– Turcja nie będzie przepraszać za zestrzelenie rosyjskiego samolotu Su-24 – oświadczył pod koniec ubiegłego roku prezydent Turcji. Twierdził, iż to Rosja powinna przeprosić za naruszenie tureckiej przestrzeni powietrznej przy granicy z Syrią. – Myślę, że to nie my jesteśmy stroną, która powinna przepraszać.
Turcja zestrzeliła rosyjski samolot
Tym razem to Rosja nałożyła sankcje, a nie kontrsankcje, i to Rosja mści się za poległych. 9 (czasu polskiego) tureckie władze ogłosiły, że udało się powstrzymać puczystów. W walkach, które wybuchły, zginęło około 290 osób (ponad 160 z nich to cywile, a ponad 100 to żołnierze), a blisko 1,4 tys. Budynek tureckiego parlamentu, siedziby tureckich telewizji i siedzibę sztabu generalnego. Rosyjskie ministerstwo obrony podało, że zestrzelony nad Syrią samolot Su-24 najpewniej należał do rosyjskiej grupy. Resort zaznaczył, że maszyna została najprawdopodobniej strącona z ziemi, gdy samolot leciał na wysokości 6 tys.
Stosunki Turcji z Rosją lepsze, ale w sprawie Krymu Ankara zdania nie zmieni
Po jednym z tych incydentów Rosja tłumaczyła, że powodem były “złe warunki meteorologiczne”. Turecka armia 16 października zestrzeliła też dron rosyjskiej produkcji, który przeniknął do tureckiej przestrzeni. Strącenie rosyjskiego samolotu stawia Zachód w bardzo trudnej sytuacji.
Stanowisko Turcji
– Analiza danych obiektywnej kontroli jednoznacznie pokazała, że do naruszenia przestrzeni powietrznej Turcji nie doszło – powiedziano w resorcie obrony Rosji. Wbrew informacjom podanym przez tureckie źródła, rosyjskie ministerstwo obrony mówi o tym, że rosyjski myśliwiec nie przekroczył tureckiej granicy i został strącony na terytorium Syrii, przez pocisk ziemia-powietrze. Oba te stanowiska są jednak najprawdopodobniej nieprawdziwe. Według dostępnych dotąd informacji, syryjscy rebelianci nie posiadają sprzętu pozwalającego na strącenie samolotów lecących na wysokości ok. 6 tysięcy metrów. Opublikowany przez tureckie ministerstwo obrony zapis radarowy dokumentujący ruchy samolotów nad turecko-syryjską granicą pokazuje natomiast, że rosyjski Suchoj wyraźnie – choć nieznacznie – przekroczył przestrzeń powietrzną Turcji.
Rosja chce dobrych relacji z Turcją, ale Ankara musi przeprosić
Zapytany o reakcję na wydarzenia w Rosji, Skrzypczak stwierdził, że “siła propagandy rosyjskiej jest duża”. – Pewnie Olej pod ciśnieniem, ale szanse na wzrost są wysokie pokażą, że są jedynymi walczącymi z terroryzmem – przewidywał Skrzypczak. Prezydenci Rosji i Turcji, Władimir Putin i Recep Tayyip Erdogan, zapewnili w Moskwie o zakończeniu procesu normalizacji w stosunkach obydwu krajów. Putin ogłosił, że Rosja w najbliższym czasie cofnie zakaz zatrudniania tureckich pracowników budowlanych. Zdaniem eksperta Turcy raczej zdawali sobie sprawę, że samolot nie jest wrogą maszyną, która chce zaatakować ich terytorium.
Tego samego dnia, w którym doszło do zestrzelenia samolotu Su-24, szef dyplomacji Siergiej Ławrow odwołał swoją wizytę w Turcji. I choć historia stosunków rosyjsko-tureckich zawsze była burzliwa – w szkole uczniowie dowiadują się o 13 wojnach, które toczyły się w latach 1568–1918 i o tym, że w sumie Rosja i Turcja walczyły ze sobą przez 69 lat – to od czasu rozpadu ZSRR relacje wciąż się zacieśniały. Miliony Rosjan co roku wylegiwały się na tureckich plażach (w 2014 r. – 4,5 mln), a w tureckich kurortach prędzej można było usłyszeć język rosyjski niż turecki czy angielski, m.in. Turecki urlop all inclusive stał się synonimem luksusu dla każdego, tym bardziej że Krym zawsze kojarzył się z drożyzną, a po aneksji półwyspu przez Rosję w 2014 r. Wypoczynek tam stał się nie tylko kosztowny, ale też trudno dostępny – dotarcie promami zajmowało kilkadziesiąt godzin, a bilety na samolot były niezwykle drogie.
ZobaczŚwięta nie będzie. Wyrok sądu grozi rozpadem państwa
Rozpoczął się wyścig o to, kto bardziej widowiskowo zademonstruje nienawiść do tego kraju. Po opanowaniu sytuacji tureckie władze rozpoczęły czystki w armii – pozbawiono stanowisk 26 generałów i admirałów (wszyscy brali udział w próbie nocnego przewrotu). Cytowany Zarządzanie dziewięciomiesięcznymi aktywami Schroders o 97% przez agencję RIA Nowosti prezydent Rosji mówił, że samolot wojskowy znajdował się o kilometr od terytorium Turcji, gdy został trafiony, a spadł na terytorium Syrii, 4 km od granicy z Turcją.
- Zapytany o reakcję na wydarzenia w Rosji, Skrzypczak stwierdził, że “siła propagandy rosyjskiej jest duża”.
- Już 24 listopada minister sportu Rosji zażądał, by na wszystkich budowanych stadionach wprowadzono “zmiany w dokumentacji projektowej, związane z optymizacją, zamianą towarów importowanych na produkcję rodzimą i wzmocnieniem środków bezpieczeństwa budowy obiektów”.
- Turcja podkreśla, że Rosjanie naruszyli jej przestrzeń powietrzną.
- 9 (czasu polskiego) tureckie władze ogłosiły, że udało się powstrzymać puczystów.
- Rosyjska prasa uznała za wielki postęp wtorkową wizytę w Rosji prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana.
- Warto przypomnieć, że tuż po zestrzeleniu Su-24 turecki prezydent mówił zupełnie co innego.
- Rosja jednak jednoznacznie odrzuciła te deklaracje, przy czym wiele wskazuje na to, iż planuje „ukarać” Turcję bardzo tanim kosztem.
- Czas pokaże, czy Rosja skorzysta z tego swoistego benefitu.
Jak informuje Ośrodek Studiów Wschodnich, Turkom zależało na “odsunięciu od władzy prezydenta Baszara al-Asada, utworzeniu strefy bezpieczeństwa w północnej Syrii i osłabieniu syryjskich Kurdów. Natomiast dla Moskwy Asad był gwarantem ich interesów w regionie. Prezydent Rosji oświadczył wówczas, że zestrzelenie rosyjskiego bombowca Su-24 wykraczało poza ramy walki z terroryzmem. Turecki premier Binali Yildirim wycofał się we wtorek ze złożonej dzień wcześniej zapowiedzi, że Turcja wypłaci Rosji odszkodowanie za zestrzelony na pograniczu syryjsko-tureckim rosyjski samolot wojskowy biorący udział w operacji w Syrii. Wcześniej prezydent tego kraju, Recep Erdogan, w liście do prezydenta Władimira Putina miał przeprosić za incydent. Gen. Roman Polko (53 l.)Były szef GROM, były z-ca szefa BBNTurcy nie mogli zrobić inaczejNie dziwi mnie że Turcja zareagowała właśnie w ten sposób.
Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg w opublikowanym stanowisku wezwał do zachowania spokoju i rozwagi. Rosja oświadczyła, że jeden z pilotów został zabity i że ma zamiar wysłać okręt wojenny w ten region. We wtorek Turcja zestrzeliła rosyjski bombowiec Su-24, który miał naruszyć przestrzeń powietrzną Turcji przy granicy syryjsko-tureckiej.
Ostatnio Ankara protestowała przeciwko bombardowaniom zamieszkałych przez nią wiosek przez rosyjskie samoloty. Tureckie F-16 zestrzeliły samolot wojskowy, który naruszył przestrzeń powietrzną Turcji. Turcy twierdzą, że wcześniej dziesięciokrotnie ostrzegali załogę samolotu.
Czas pokaże, czy Rosja skorzysta z tego swoistego benefitu. Wydaje się to niekonieczne z punktu widzenia jej strategii, gdyż osiągnęła już to, na czym jej zależało. Chodzi głównie o zademonstrowanie słabości Turcji oraz zyskanie pretekstu do intensyfikacji swych militarnych działań w Syrii, wreszcie uzyskanie dla nich międzynarodowej legitymacji oraz zaprezentowanie wewnętrznej niespójności NATO. Z drugiej strony słów Erdogana nie należy traktować zbyt poważnie, gdyż jest to wyłącznie przejaw szoku w jakim tureckie władze znalazły się po tym incydencie i reakcjach NATO oraz Rosji, Moje doświadczenie MMSIS lub przyjemnych niespodzianek które były niezgodne z tureckimi oczekiwaniami.